Rajska wyspa Levanzo

wpis w: Podróżniczka, Włochy | 22

Będąc w maju ubiegłego roku na Sycylii, postanowiłam odwiedzić pewną malutką wysepkę nieopodal. Najmniejsza z wysp Egadzkich, położona 13 km od Trapani wyspa Levanzo okazała się strzałem w dziesiątkę! To niesamowite tym bardziej, iż mój partner nie był przekonany do tej wyprawy, a Levanzo totalnie nas zauroczyło i było jedną z największych atrakcji tej podróży! Dlaczego? Zobaczcie sami!

Takim widokiem wita nas wyspa :) Od razu zapiera człowiekowi dech w piersiach!

Te białe budyneczki to jedyne miasteczko wyspy. Levanzo jest malutkie – ma powierzchnię  5,82 km2, a liczba mieszkańców nie przekracza 450 osób. Dlatego właśnie tak nalegałam, żeby to właśnie tę wyspę Egadzką wybrać – jest najmniej zaludniona, a co za tym idzie, najmniej turystyczna! 

Kolory są oszałamiające! A my powoli wychodzimy z wioski i idziemy szukać jakiejś ustronnej plaży – chcemy popływać!

Na moment chowamy się w cieniu, aby za chwilę skorzystać z kąpieli morskiej.

Zawracamy do miasteczka na lunch i lody, a potem idziemy w przeciwnym kierunku wyspy :)

Polski acent :D

Krajobraz zaczyna się troszkę zmieniać.

Nigdzie nie spotykamy ani żywej duszy… Jedynie mewy „drą się” wniebogłosy, a także otaczają nas szepty wiatru i dźwięk rozbijających się o skały fal…

Na wyspie znajduje się grota  La Grotta del Genovese, w której malarka Francesca Minellono odkryła w 1949 neolityczne malowidła skalne, jednak my nie mamy wystarczająco dużo czasu, aby się tam udać. Cieszymy nasze oczy widokami natury.

A teraz już tylko powrót do Trapani… Wracamy do portu i czekamy na nasz wodolot.Jesteśmy nieziemsko zrelaksowani i nasyceni tymi pejzażami jak z raju, aż szkoda wracać!

A czy Wy byliście na którejś z wysp Egadzkich?

22 Responses

    • Magdalena

      Oj bardzo spokojnie! I to właśnie było fajne – po dość burzliwym Trapani wybrać się na takie odludzie :)

    • Magdalena

      Tak! Tam prawie nie ma ludzi – to niesamowite i myślę, że dość rzadko spotykane we Włoszech :)

      • chaos w podróży

        Rzadko, choć w sumie zależy co się wybiera. Kilkaset metrów od Panteonu w Rzymie, w czerwcu! można trafić na zupełnie wyludnione placyki w dodatku ozdobione zabytkami światowej klasy!

  1. Kinga - mylittlepleasures.pl

    Kocham Sycylię i małe wysepki! Widoki, kuchnia i sympatyczni mieszkańcy – to wszystko czego mi trzeba do szczęścia. Jeśli nigdy nie byłaś na Wyspach Liparyjskich to też Ci je polecam. Vulcano i Stromboli są genialne!

    • Magdalena

      Nie byłam. Póki co tylko zachodnia część Sycylii i właśnie Levanzo. Zgadzam się, że kuchnia wymiata – no jak to we Włoszech! Ale z ludźmi miałam różne, niekoniecznie pozytywne doświadczenia…

  2. Ewelina

    Piękna wyspa! Nie ukrywam, uwielbiam rajskie wyspy nie od dziś, a o tej jeszcze nie słyszałam. Kojarzy mi się z Cyprem, ale musiałabym zobaczyć na własne oczy, żeby ocenić! Pozdrowienia ♡

    • Magdalena

      W sumie to nie przypominała mi Cypru, ale też nie wszędzie na Cyprze byłam ;-)

  3. Adam

    Piękna wyspa. Urzekł mnie jej koloryt, a czyściutka woda również zrobiła wrażenie :) W tych warunkach nawet Maluchy się lepiej trzymają ;)

    • Magdalena

      Haha,to prawda z maluchami :D Kolory fantastyczne – bez żadnych filtrów,takie właśnie są barwy Levanzo…

    • Magdalena

      Z Trapani to naprawdę bliziutko, więc proszę się wybrać na Sycylię i stamtąd to już bułka z masłem :)

    • Magdalena

      Dokładnie tak! Cisza i błogi spokój :) Choć czy tak sennie, to nie wiem… ;-) Zbyt pięknie, żeby mogło być sennie.

Zostaw Komentarz